Skrzynka owiana legendą, ale wcale nie było tak źle. Podpowiedzi do kesza są na tyle precyzyjne, że nie przeczołgał nas po całym lesie. Fajny pomysł z agrowłókniną zamiast worka, dzięki niej pojemnik był czyściutki i suchy, choć to przecież zakopiec:)