Znaleziona z pw w czasie wycieczki rowerowej po Modlinie. Przy wysokim poziomie wody baliśmy się, że będzie zalana, ale jeszcze trochę brakowało:) Duża nie jestem, więc spokojnie dało się dopełznąć (na szczeście była przy końcu, a nie na końcu, bo już się ciasnawo robiło). Dzięki za ciekawą przygodę, i skrzynkę oczywiście!