Zaryzykowałem i przypiąłem rower z sakwami do drzewa gdzies na dole. Krótka wpinaczka i jestem przy wieży. Szkoda, ze jest w takim stanie, ale miejsce warte odwiedzenia. Po wpisie skok po sasiedniego kesza :) Miejsce odwiedzone podczas rowerowania dookoła Polski na odcinku Szczecin -Jelenia Góra. Dzieki za kesza :)