2013-05-18 23:48
pawelko
(
6224)
- Found it
14:30 Witam. Faktycznie są dwie fiolki, jedna zakręcona z trudnym do wyjęcia zwitkiem, druga otwarta z łatwiejszym dostępem, ale wszystko ładnie połączone i zabezpieczone strunówką. Jest sucho. To tyle na temat pojemnika/pojemników. Reszta to w sumie same zachwyty, wejście niezbyt ryzykowne, za to dojćie do latarni na wybrzeżu od strony południowej - to prawdziwa droga przez mękę - szczególnie ostanie 200-300 metrów przez zagajniki sosny karłowatej - w górach zwaną kosówką, nie wiem, czy na wybrzeżu również. Niby na mapach są ścieżki, ale w terenie, to inna sprawa, albo ja tak sobie sprawę utrudniłem do maksimum. Emocje niesamowite- zapamiętane będą na długo - szczególnie z dotarcia pod latarnię. Dziękuję za pokazane miejsce. Fotki w opisie niesamowite - ciekawe jakie są w oryginale - cz-b.