2013-03-16 09:08
Krysiul
(
1082)
- Found it
Żadnego dzika w odłowni ani w jej pobliżu niestety (albo na szczęście) nie spotkaliśmy. Kesz znaleziony po krótkich poszukiwaniach. Szkoda, że większość keszy DLK, jak to się przekonaliśmy w dalszej części spotkania, jest robiona na jedno kopyto - ten sam pojemnik (ach słoiczaki, słoiczaki), podobny sposób ukrycia, często jakby wybrany na szybko. Dzięki za skrzynkę.