Bardzo chcieliśmy przyjechać, ale nieco rozbiliśmy się w Lipno. Doprowadzenie keszozłomu do stanu używalności zajęło zbyt dużo czasu, wiec bardzo, bardzo żałujemy. Może kolejnym razem uda się dotrzeć bez większych przygód i strat. Na pewno wyjedziemy nieco wcześniej. Pozdrawiamy