Wspólnie z Agathą i Kajo podczas Tour de Huta. Ciekawe miejsce, wydaje się ogrodzone, a z drugiej strony tyle ludzi tam się kręci. Akurat przed nami jakieś gówniarze rozpaliły ogień wewnątrz wieży, stąd uciekając przed dymem szybko dopełniliśmy czynności. Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin