Ano masz Pan rację

Spływ Wdą, jakże nam wspólnie znaną, wcale nie zaczyna się w Lipuszu, a znacznie wyżej. Płynęliśmy tutaj podczas I spływu klubowego w roku bodajże 2004. Ba, nawet niejaki Harpus także był z nami i małżonką

Miejsce odwiedzone rowerowo w drodze na Kościerzynę przy okazji III Spływu Rodzinnego. Dzięki za kesza :)