2012-08-10 18:34
cinek25
(
96)
- Note
No nareszcie pożytek z tel kom. Siedzę (marznę) sobie w Chłapowie a tu dzwoni kolega ze studiów. Myślę: tyle lat minęło, penie pomylił coś, ale odbiorę, on sie przedstawia i mówi, że szuka kesza ... konsternacja ... ale nawijam dalej, że mi się nr wyświetlł z książki itd ... no to konsternacja z jego strony. Ale fajnie kogoś po latach spotkać (usłyszeć). Jednak świat taki mały. Pozdrawiam i do spotkania :)