Misja "Aj"! Dzięki Harpusowi i Baloniarzowi, którzy ćwiczyli już podejścia do skrzynki z różnych stron, dojechaliśmy do kesza bardzo przyzwoitą drogą. Dalej biegła już ścieżyna wytuptana przez keszerów, także dla nas kesz był przyjemny i suchy;) Skrzynka pięknie wmontowana w okoliczności przyrody.