W doborowym towarzystwie Marabuta, Masaja i Fisha w trakcie "Misji Wrocław". Czy we Wrocławiu w centrum ludzie nie chodzą spać? 3:00 a tam ciagle ktoś chodził! Ale w "kupie siła" więc udało sie niepostrzeżenie podjąć, wspiać i odłożyć kesza. Za kreatywne maskowanie gwiazda.