O mały włos i bym się poddała, znowu z powodu kiepskiego zdjęcia, ale Marta była nieugięta i w końcu znalazłyśmy. Ciekawa ta droga do granicy, najpierw wertepy do wsi, potem jak się wieś kończy, zaczyna się ładna droga i kończy się szlabanem i łąką. Czy oni ją z dobrej strony zaczęli robić?