Znaleziona po chwili szukania z DKS, bez spoilera nie wiadomo którymi drzwiami trzeba wejść

Kesza zastaliśmy źle zakręconego ! Ale na szczęście nie leżał tak długo, parę godzin przed nami byli inni poszukiwacze... Stary logbook widać się znalazł był w keszu, niestety totalnie przemoczony i zapleśniały. Lupi, szykuj browara

Zabrałem logbook i właśnie się elegancko suszy

Mam nadzieje że coś z tego wyjdzie... Będzie fajna pamiątka.<br />
<br />
Korciło nas aby wejść i zwiedzić piwnicę w domu... ale nie było nigdzie nic solidnego co by robiło za drabinę :(