Skrzynka ma się dobrze, wymieniłem worek, oczyściem z ziemi. Idąc tu od drogi czułem się jakbym bł wWietnamie, bo nade mna kilka razy przelatywały dwa śmigłowce, a ja przemykam lasem. Aż miałem odruch żeby przywrzeć do drzewa i zastygnąć w bezruchu ;-)
Pictures for this log entry: