Wrzuciłem kreta, bo się trochę zasiedział w szufladzie... I prośba do następnych szukaczy: worek foliowy jest kompletnie zjedzony przez jakieś zwierzątko i ołówek wewnątrz skrzynki jest złamany. Nie ma też temperówki, więc nie będzie jak się wpisać. Poza tym skrzynka w bardzo dobrym stanie.