Las pozimowyajeszczeniewiosenny nie robi specjalnego wrażenia, ale niewątpliwie pozytywne było to, że mech na kłodzie był wystarczająco suchy, żeby móc na nim usiąść. W skrzynce zastaliśmy nosorożca-kreta z dość drastycznie przymocowaną etykietą:P Dzięki za kesz!