Skrzynka swiezo ciut dopasiona i porzadnie opakowana po wizycie kolegi Wieszcza - zastalem ja w otwartej torebce strunowej (!) i owinieta resztkami torby (a byla torba na podmiane). Sruba zabrana - delikatnie nazywam taka wymiane niegrzeczna. Dokladam foto zawartosci na dzien dzisiejszy.