Jakaś zaćma nas tu dopadła. Nawet tel. się posiłkowaliśmy do Wojtka i ciągle nic. Za wygraną nie daliśmy i w końcu za entym już przepatrywaniem możliwych i nie- skrytek trafiona przez Natalię. Położyłbym głowę, że wyciągnąć go musiała przywiezionego z kieszeni ;). Uwagi te same, co przy OP3FC2.