Tu trochę na przypale, bo wprawdzie nigdzie zakazu nie ma, ale napisane, że teren prywatny i wejście na własne ryzyko i płot. Podobno na głównej bramie jest telefon i można zadzwonić żeby wpuścili.
Wraz z telefonemalarmowym podczas keszowania w Skwierzynie, Międzyrzeczu, Lubniewicach i okolicach. Dzięki!