oryginał. Jak on przetrwał tyle lat? nie mam pojęcia. Wkręt był wręcz tylko wbity, reszta luźno. mam śrubokręt,wkręciłem do końca i dalej niech trwa na wysokości wzroku.
Niespieszny objazd po ścieżkowych skrzynkach z Małżonką.
Dziękuję za pokazanie miejsca, opis, oraz skrzynkę. Pozdrawiam Remol19.