Tutaj kwintesencja jesiennej wędrówki. Lekka mżawka, zieleń liści, mgła i te omszałe i mokre głazy. Duża, oryginalna skrzynka w świetnym stanie! Nawet krety w środku są. Dookoła dość sporej wielkości grzyby które z chęcią założyciel pewnie by zerwał.... Ja zostawiam.
Wietrzenie głowy małymi krajobrazami Beskidu. Kontynuacja pięknej ścieżki.
Dziękujemy