Kolejne podejście do tego kesza, dzisiaj nieco łatwiej, bo pogoda i sprzyjała parapetowemu obserwowaniu. Mimo konsultacji z Remolem i Mariosem, nie udało się mi się znaleźć kesza. Pozostawiłem reaktywację - mikrus, dosłownie pod ;)
Ogólnie dzięki za pokazanie kolejnego fantastycznego muralu i założenia w tym miejscu kesza.