2025-02-05 13:32
TytFader
(
460)
- Didn't find it
⌚ 13:32
DZIŚ:
Ferie trza wykorzystać! Wczoraj było ukrywanie, dziś przyszedł czas na szukanie. Przez możliwość szybkiego dotarcia, wybrałem okolicy pętli "Kromera". Znalazłem 3 kesze na GC i 3 na OC. Obyło się bez żadnych wpadek, oprócz zabłoconych butów po wyjściu z zagajnika Kromerskiego. 🥴
TUTAJ:
Chwilę sie podkręciłem na koordach, aż wreszcie myślę "cholipcia, muszę się tam wspiąć!" Pierwsza próba: rozbieg, skok i... Bach! Uff... Druga próba: rozbieg, skok, uff, puff, JESTEM! Przymierzam się do zbadania podejrzanego elementu aż tu nagle słychać dźwięk pociągu. O-o, trzeba zwiewać! Hop I jestem już na dole. Gdy pociąg przejechał, Trzecia próba: rozbieg, skok, Bach! Czwarta próba: rozbieg, skok, hyypp... JESTEM! Badam podejrzany element... i nic. Zeskakuje więc, i pisze do autora. "Gdzieś, w tym jest" - ok, Piąta próba: rozbieg, skok, chyypp... Bach! Szósta próba: rozbieg, skok, chyypp, puff, JESTEM! Nagle na radarze pojawia się pan w kamizelce. Czyżby służba kolei?! ZŁAZIMY! Nie, to tylko geodeci, jasna h*l*r*! Jeszcze raz! Siódma próba: rozbieg, skok, Bach! Ósma próba: rozbieg, skok, i JESTEM! Badam jeszcze raz ten sam element iii... Nie ma! Ech, przynajmniej fajną przygodę zaliczyłem! 😁