Znów coś mi nie grało że spojlerem. Coś mi modrzew zaburzył percepcję. A tu tak prosto. Oprócz śniegu (tu po łydki) jeszcze jeżyny. I zgubieniu telefonu w śniegu;) przygoooooda!
Wietrzenie głowy w zimowych górach, tylko po kostki w śniegu. Podziękował