Chwilą dywagacji którędy się udać z poprzedniego kesza, parę prób przejścia przez krzaki i w końcu padła decyzja o przejściu ta najmniej oczywistą droga choć wydawała się najbardziej przystępna. Parę fotek po drodze i już mamy kolejnego keszyka. Znaleźliśmy nawet właściwe okno które przez falbank prowadziło nas do kolejnego kesza !