Mimo braku cyferek lektura logów plus intuicja

pozwoliły na wytypowanie miejsca co okazało się strzałem w 10

Niestety na miejscu zastałam tylko rozwaloną skrzynię i rozrzucone woreczki strunowe, rozglądnęłam się za pozostałym wyposażeniem, ale niestety nic więcej nie udało się wypatrzeć. Szkoda, bo skrytka wydawała się być ciekawa. A mogłam wybrać się miesiąc wcześniej ehhh.
Ale tak czy tak miejsce warto było odwiedzić, ma klimat i trochę tajemniczości :)
Pictures for this log entry: