Bardzo zacny event na lubuskiej ziemi. Keszy od groma, okolice urokliwe, towarzystwo zacne i nawet jakieś nowe twarze udało się poznać, niektórym Nicko twarz przypisać. Lubuska majówka powoli zaczyna być tradycja i marką samą w sobie. Lubiewice bardzo się spodobały. Dziękuję za świetne spotkanie!