Przyszły święta a to znaczy, że zawitałam w Stalowej Woli. A jak już tutaj zawitałam to oczywiście poszukałam co nieco.
Resztę ścieżki zrobiłam już dawno, ale ta część jakoś ciągle była mi nie po drodze. Dzisiaj wreszcie się zebrałam, żeby ją zakończyć. Tablicy co prawda już nie ma, ale i bez niej udało się znaleźć co trzeba. TFTC!