Podczas spontanicznej wyprawy w ramach nocnego ataku na Wrocławskie keszynki ze Strykerem i Elsorem.
Przejście jest rewelacyjne zawsze gdy przechodzę przez nie podziwiam rzeźby.
Świetnie schowana. Taka prosta skrzynka może przynieść taką radość.
TFTC Pozdrawiam