Do Stolycy zawitałem tylko na chwilę, ale nie mogłem sobie odmówić przynajmniej kilku skrzynek ;-)<br />
<br />
Taki *duży* kesz w Warszawie? Niesamowite :> Podczas wpisu przechodził jakiś gość.. ciekawe co sobie pomyślał widząc gościa z pojemnikiem obok psiego g... ;D