Ledwo opuściliśmy samochód a już pojawili się obserwatorzy. No ale udało się ich cierpliwością przetrzymać. Przy okazji zaspakajając ich ciekawość udało się dowiedzieć kilka ciekawostek na temat obiektu. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrowienia dla... Mariana