Odwiedzone drużyną Dziaberlaka, przy okazji odwiedzin w kawiarni i robienia zaległego zadania z GC. Znależliśmy kesza. Niestety logbook cały mokry - zamarzł. Zapewne dlatego że pluszak był wbity wieczkiem w ziemię. Brak możliwości woisu. Nie mieliśmy zapasowego logbooka.