Rowerowo z piter3004, czyli podejście nr 2 do zdobycia ścieżki.
Tutaj to był ładny kawałek do przebrnięcia...
Ale w sumie wyjaśnienia autora i uwarunkowania terenu mają sens.
Łatwo z rowerami nie było - skończyło się na przejściu i powrocie na nogach do kesza.
TFTC