2022-09-09 15:03
A walon
(
3108)
- Found it
Kesz znaleziony. Pełny wpis po powrocie i uporządkowaniu geokretów.
TFTC
Podjechałem do ostatniego domostwa, gdzieś 200 m od kesza. Lubię popatrzeć, jak ludzie żyją na odludziach. Ogromne, dostępne podwórze bez bramy wjazdowej, samochód przed domem, kilka par butów pod drzwiami, na zadaszonym ganku, a w przeszklonym od ziemi po dach fragmencie ściany, dwa niewielkie psiurki-kundelki ujadające tak, że można odnieś wrażenie - zaraz ich jazgot rozerwie je na strzępy. Może jest monitoring z czujnikiem ruchu, który przesyła właścicielowi obrazy z otoczenia domostwa? Nikt z mieszkańców nie zareagował na dzwonek zatem przyszło zaparkować "na poboczu" drogi dojazdowej.
Kesz sympatyczny, w maskowaniu, które nie rzuca się w oczy, ale da się wypatrzeć.
W drodze powrotnej spore zaskoczenie obiektem, który stanowi dysonans w odniesieniu do znajdującego się za nim domostwa z psiurkami. To brama wjazdowa na dużą, ogrodzoną łąkę, która jest pod monitoringiem (tabliczka informacyjna). Rozumiem: ogrodzenie - ograniczenie dostępu dla dzikich zwierząt, może ochrona przed afrykańskim pomorem świń. Ale monitoring na bramę, przed kradzieżą zwierząt albo siana, kiedy bramę chroni kłódka na łańcuchu?