Znaleziona. Przyjemny spacer z synem, cisza, po drodze minęliśmy tylko dwie osoby. W środku jednak niezły bałagan. Nie wiem czy to ktoś z keszerów, czy osoby przesiadujące na murku zlokalizowały skrytkę, ale nawrzucane tam mnóstwo śmieci: filtry do papierosów, maseczka, zużyte bilety.