A miało być tak łatwo... Szukałem trochę czasu, przerywając co jakiś czas ze względu na okoliczną ludność, lecz niestety nie udało mi się zlokalizować kesza... wydaje mi się że obszukałem możliwe miejscówki, lecz znając założyciela, sądzę że kesz siedzi na miejscu - a ja poprostu dziś nie dałem rady. oczywiście wrócę za jakiś czas:) Dzięki!