2021-03-31 15:45
borek99
(
3035)
- Found it
Pierwszy dzień trzydniowego urlopu i piękna pogoda, więc trzeba ją wykorzystać na kolejny wypad keszowo-rowerowy. Co mnie ten kesz prześladował i ile przysporzył poprzednio nerwów to nie mam pytań ;). Byłem tu raz w 2019 - bez powodzenia, byłem raz w 2020 - bez powodzenia, ale do trzech razy sztuka, tym razem w końcu się udało. I... zachodzę w głowę jakim cudem poprzednimi razy go nie znalazłem, zwłaszcza że podpowiedź zrozumiałem dobrze i szukałem przy właściwych elementach okolicy. Chyba tylko to, że roślinność była wówczas zdecydowanie bujniejsza może być usprawiedliwieniem. No ale nic, ważne że kesz znaleziony, a pomnik został już wyczyszczony i prezentuje się jak należy. Tu kończymy dzień z OC, dalej już tylko kesze "konkurencji" ;)