2011-06-18 21:59
coza
(
3102)
- Found it
Wspólne manewry z Zyrem, Bogobigiem, Makosem, Filipsem i męską częścią teamu tATO. Taka prostsza skrzyneczka na zwieńczenie dnia. Po walce z rowerami w trudniejszym terenie postanowliśmy nadrobić do niej ze dwa kilometry byle wydostać się na asfalt. I to był dobry pomysł. Mimo zmęczenia i drobnego opadu deszczu jechało się świetnie. Ponieważ ieliśmy tutaj dłuższy postój wiśnióweczki kusiły. Jednak przed nami jeszcze powrót na kwadrat więc ostatecznie pozostaliśmy abstynentami zostawiając dla potomnych.
Dzięki za świetną zabawę. Pierwszy dzień na projekcje prawie dobiegł końca. Tuż przed północą zaplanowaliśmy jeszcze atak na "Drzewa mają oczy" i "Drzewa mają lasery".