Patent super... ale... przygotowani wcześnie - wzieliśmy kombinerki na spacer (nigdy nie myślałem, że napiszę kiedyś takie zdanie

) i po pół godzinnej walce nie udało się otworzyć. Myślę, że pora na wymianę maskowania. Oznaczamy jako znaleziony (bo w sumie znaleziony) za walkę do krwi z tym ustrojstwem

Jak Autorka uzna, że kasuje nasz wpis, bo nie wpisaliśmy się fizycznie do logbooka, to przyjadę ze szlifierką kątowa

;)