Wracając z Projektu PL, postanowiłem wstąpić i.. wszystko mi opadło.. Bardzo dawno tam nie byłem (ostatni raz jakieś pięć lat temu, jak w miejscu parkingu był taśmociąg) i zaczynam żałować, że nie dotarłem do Krasiejowa w ostatnią Noc Muzeów. Dzięki za kesza!