No niestety. Sprawdziłem zarówno "półeczkę" pod wiaduktem, gdzie były butelki i puszki. Wcisnąłem tam komórkę i zrobiłem zdjęcia by sprawdzić czy nie ma czegoś za filarkami. Sprawdziłem teren pod schodami (ale bez czołgania). W odruchu rozpaczy sprawdziłem też bariery energochłonne. Nie znalazłem. Może już nie ma. Prośba o weryfikację.