Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Log entries Żółty Szlak - Skład amunicji    {{found}} 38x {{not_found}} 1x {{log_note}} 2x Photo 1x Gallery  

3482217 2020-09-11 00:18 recommendation LadyMoon (user activity5712) - Found it

Ten kesz a w zasadzie jego powstawanie ma długą historię. Zaczęło się już w 2015 roku. Gdy wytyczałam punkty do okeszowania na trasie szlaku od razu to miejsce scedowałam na Charona, no bo w końcu on przecież mieszkał w Gdańsku i znał te tereny a ja ten rewir akurat tak nie bardzo. Zatem więc uznałam, że to będzie jego broszka. I tak lata mijały, zakładałam w międzyczasie inne kesze z tej geoscieżki i nawet nie wiadomo kiedy zbliżyłam się już do tego miejsca z pozostałymi skrzynkami z projektu. O samym miejscu są bardzo znikome informacje w sieci, z keszy istniejących na tym terenie też za wiele informacji nie wynikło, a opis coś przecież musiał zawierać.  Nie inaczej. Szlakiem idąc niewiele jest dookoła poza lasem, a na terenie z kolei po samej jednostce to z stanowczo zbyt daleko od szlaku. No i nie wiedziałam jak to ugryźć.  W końcu zrobiłam Charonowi pojemnik i logbook a nawet maskowanie i 21.06. 2020 poszliśmy w teren - jak to on często mawia - " rzeźbić w g....".;)  Pomyślałam, że po prostu gdzieś w okolicy tego terenu w dolinie, gdzie niegdyś był skład, umieścimy po prostu pojemnik pod drzewem czy coś w tym stylu. Byle kilka metrów od szlaku, bo takie są założenia naszego projektu. I z takim właśnie przeświadczeniem udałam się wraz z Charonem w teren.

A tu niespodzianka, bo zboczyliśmy dosłownie kilka metrów od szlaku a tu zasieki, płoty, stare słupy, fundamenty wartowni i inne cuda, o których nie miałam dotąd zielonego pojęcia. Okazało się, że w 2016 roku Charon się tu wybrał na rekonesans pod tego kesza i namierzył te właśnie genialne pozostałości, choć wtedy nie wszystkie. Byłam zachwycona, że odkryliśmy takie wspaniałości w zasadzie tak idealnie wpasowujące się w tematykę i klimat kesza. To mnie wtedy rozwaliło.Byłam a w zasadzie do teraz jestem pod wrażeniem. Miejsce mnie po prostu urzekło. Trochę potem zazdrościłam Charonowi, że ma tak fajnego kesza w tak fajnym miejscu. Sama bym tu chciała mieć, no ale musieliśmy się trzymać planu i dlatego to on pozostał autorem ( OP kesza założył już w 2016 roku).

Welkie dzięki za możliwość wspólnego tworzenia tej skrzynki, to było dla mnie niesamowite doświadczenie i przeżycie, które bardzo miło wspominam i z największą przyjemnością będę dalej odwiedzać to miejsce, co zresztą już uczyniłam powtórnie pod koniec lipca. :)

TFTC !!!! :)

Recently modified on 2020-09-11 02:20:49 by user LadyMoon - totally modified 1 time.