Super, że ta skrzynka wróciła - jest szansa na dokończenie ścieżki. Zaczarowany ołówek to było chyba marzenie każdego dziecka. Pomyśleć, że teraz się ziszcza za sprawą drukarek 3D :-D
Skrzynka pochwycona za drugim razem, bo za pierwszym za dużo gapiów w samochodach przed ŁDK