Pozwoliłem sobie wykonać mały serwis - dorzuciłem nowy logbook (do którego dołączyłem certyfikaty przygotowane przez Autora), a stary typu grzybnia zgruzowałem na dnie. "Odwróciłem" też pojemnik tak, że odkłada się go teraz "do góry nogami", co pomoże zachować jego suche wnętrze. Dzięki za pokazanie miejsca i przygotowanie skrytki.