Jednak nie wysiedziałem dzisiaj w domu. Pierwotnie miałem się zupełnie izolować ale wołanie Puszczy było zbyt silne. Wyskoczyłem zatem na króciutki spacer żeby znaleźć kilka skrzynek. Za Radojewem myk w prawo, keszowóz na pobocze i marsz do lasu. Kesz odnaleziony bez problemu. Dziękuję bardzo autorowi za skrzyneczkę.