Znaleziono razem ze szczupakoelin i PsychoPatka podczas spaceru po Oliwie przy okazji przedświątecznej wizyty w Gdańsku.
Pomysł super! Dziewczyny bały się podejść, więc miałem okazję zaprezentować swoją wielką odwagę i złapałem ją żywcem. Pozwoliła się wpisać, a mogła pożreć. To się nazywa mieć szczęście :D