2019-11-17 16:40
kawcia
(
462)
- Didn't find it
Było już po zmierzchu i to porządnie. Być może jest to jedyny powód dla którego nie odnalazłem tej skrzynki + dodatkowo wszystkie atrybuty jesieni o tej porze czyli liście liście i jeszcze raz.... Studzienkę odnalazłem i obmacałem z dołu i z boków. Przegrzebałem tuż przy niej. Z pół metra do metra od studzienki znalazłem taką pionową jamkę głęboką na jedną łopatę (na oko po PCV 110) ale nic tam nie znalazłem. Po drugiej stronie studzienki trafiłem na fragment PCV 50. Nie są to absolutnie fakty świadczące o tym, że kesza nie ma. Wrócę tu w bardziej sprzyjających okolicznościach.
P.S. Ze względu na porę o widoki było trudno, ale ptactwo na stawie darło się w niebogłosy. W innych okolicznościach musi to być naprawdę pięknie