Przejeżdżałem już kiedyś tutaj, ale wtedy kesza nie było. Powiem więcej wtedy nawet nie widziałem tego pałacu, bo pewnie skrywał się krzakach. Dobrze, że przeczytałem logi, bo bym se mógł do nocy szukaćKeszyk odnaleziony błyskawicznie, jak na reaktywację całkiem fajnie wykonany. Pałac robi wrażenie, pewnie przed remontem był mega klimatyczny. Trochę mnie dziwi, że urząd gminy znajduje się na obrzeżach miasta, a nie w centrum. Dzięki