Znaleziona z Dorotką

podczas zbierania keszy w okolicy . Kolejny kesz do kolekcji z serii cmentarzy ewangelickich nowotomyskiego powiatu. Zimowe spacery po lekko ośnieżonych lasach w słoneczny mroźny dzień i do tego piękna okolica - esensja geocaching'u . Cóż więcej ...
Po drodze spotkaliśmy małą zgraję psiaków towarzyszących jadącej konno dziewczynie oraz spacerującą panią z małym dzieckiem , które się ślicznie uśmiechało, ale gdy tylko poszliśmy dalej rozpłakał się ponownie . Cmentarz niby posprzątany (bo ma opiekunów z zakładu poprawczego - słuszna idea), ale widać , że troszkę ucierpiał po ostatnich wichurach . Kordy w punkt a maskowanie fajne

Bardzo dziękujemy za pokazanie ciekawego miejsca i za fajnego kesza oraz pozdrawiamy serdecznie właściciela :)