Log entries Książka 2018
51x
1x
4x
2018-12-26 22:20
Dombie
(
1928)
- Didn't find it
Oj, z tą dzisiejszą wyprawą, to było całe zamieszanie... Najpierw mnie Werrona szturchnęła jeszcze w Wigilię, żeby po obżarstwie pojechać i zebrać FTFy. Wtedy mielibyśmy wszystkie - oczywiście przy założeniu, że wszystko poodnajdujemy... W końcu, po różnych rozmowach, opcjach i przymiarkach dotyczących daty i godziny, umówiliśmy się na dzisiaj - w silnej i jakże zacnej Grupie Keszerskiej o Wybitnym Potencjale Kminienia. Grupę warszawską reprezentowali Iwonia i Cezex, a oddział żyrardowski - ja i moje nieocenione Hobbity (dawno już razem nie keszowaliśmy, więc chłopy były nad podziw chętne...). Postanowiliśmy zacząć "od góry" mając pełną świadomość, że na FTFy to już się raczej nie załapiemy. Jak się okazało nasz pesymizm w tej kwestii nie był do końca uzasadniony, ale wszystko po kolei...
Tu nastąpiła pierwsza z naszych dwóch dzisiejszych porażek. Bolało, bo do tej pory mieliśmy naprawdę dobrą passę i dobre tempo. A tu... Chyba nastąpiło lekkie zmęczenie materiału. Albo zabrakło jakże potrzebnej przenikliwości :)
Ale co się odwlecze... :)